Ja w piątki zawsze jestem wykończona, więc dzisiaj nie będę się rozpisywać. Najważniejszą rzeczą w sumie jest fakt, że jutro się ważę.. Szczerze mówiąc to trochę się boję po moich ostatnich ekscesach.. No ale muszę stawić temu czoło..
Przytyłam czy nie, jestem świadoma, że ostatnio jadłam więcej. Mam nadzieję, że nie będzie tragicznie, tylko tyle.
To wszystko na dziś, trzymajcie się, cały czas o Was pamiętam i trzymam kciuki!!


To ja trzymam kciuki żeby było dobrze!
OdpowiedzUsuńTRzymaj się ; *
http://weird-flux.blogspot.com/
Nie będzie źle! Pamiętaj, że tak naprawdę waga czasem kłamie. Najważniejsze są efekty w lustrze, rozmiar ubrań i to co TY czujesz. Ja na poczatku diety tyłam bo napinaly mi się mięśnie -.- Ale to było daawno temu. Trzymam kciuki byś była zadowolona kruszynko! ;))
OdpowiedzUsuńWierzę w Ciebie. Będzie dobrze :-**
OdpowiedzUsuńNie ważne ile będzie nie wadze, wiadomo, ze im mniej tym lepiej, ale tu proporcje i centymetry się liczą. Nie bój się, będzie dobrze, musi być :D Trzymaj się, powodzenia ! :*
OdpowiedzUsuńNa pewno nie będzie tak źle jak sobie to wyobrażasz. Będzie dobrze sama zobaczysz wierze w ciebie
OdpowiedzUsuń